Pomimo podziwu dla Emilii Plater i podobnych bohaterek, dla ogółu kobiet polskich nie przewidywano czynnego udziału w walce o niepodległość narodu. Z drugiej strony, głoszono, że przyszłość narodu właśnie od nich przede wszystkim zależy. Ratować go miały nie przez czynną walkę, a przez wywierany przez siebie wpływ.

Przed kobietą polską stały więc liczne zadania. Jako Matka Polka miała urodzić i wychować przyszłych bojowników (i przyszłe Matki Polki). Jako żona, matka i ukochana miała podtrzymywać mężczyzn na duchu, zachęcać do wytrwania i w razie potrzeby zagrzewać do walki. Jako skrzętna gospodyni miała – przez nietrwonienie, a w razie możliwości i pomnażanie majątku męża – przyczyniać się do dobrobytu kraju. Przy czym jako patriotka powinna dbać, by wydawane pieniądze pozostawały w kraju. Jako nauczycielka i opiekunka zajmowała się krzewieniem języka polskiego, znajomości historii Polski oraz religii, nie tylko wśród młodego pokolenia, ale i niższych warstw.

 

O wpływie kobiet na wyrobienie charakteru narodowego nie będziemy się zastanawiać; jest to prawda uznana nie potrzebująca dowodzenia. Dziecię karmione mlekiem matczynej piersi, od najpierwszego brzasku rozbudzonej myśli, słucha jej słów, jej rozumowań, przejmuje się jej zasadami, pojęciami i te niejako krystalizując się w jego główce, wykształcają na człowieka, pozostając zawsze na dnie ducha, może nie w pierwiastkowej prostocie rozjaśnionej ogólnym postępem, ale zawsze w zasadzie, w głównych zarysach niczem nigdy nie startych. Z tych rysów wyżłobionych staraniem matczynem, powstaje ów charakter ogólny, jego dążności, pragnienia i odpowiednie czyny, stanowiące historyą każdego narodu.

J. K. G., O wpływie działalności kobiecej, w: „Tygodnik mód i powieści”, 1877

 

Szczególnie wtedy, gdy byt państwa jest zagrożonym, gdy klęski je dotykają, jest wpływ kobiet szczególnie dobroczynnym. W cierpieniu silniejsze niż mężczyźni, kobiety nie upadają tak łatwo w nieszczęściu, ich ofiarność podnieca także odwagę mężczyzn (kobiety Kartaginy), a ich cześć dla odwagi męzkiej jest częstokroć, jak wykazuje historya Sparty, podnietą dla mężczyzn, tak działać, by zasłużyć sobie na poklaski żony, matki lub oblubienicy.
Słuszną tedy jest zasada nowego prawa politycznego, że kobieta podziela zaszczyty i stanowisko polityczne męża. W tem widzimy uznanie jej pomocniczego a ważnego wpływu na społeczeństwo, i godną nagrodę za odmówiony udział we właściwych prawach politycznych.

Franciszek Kasparek, prof. Wszechnicy Jagiellońskiej, Kobieta i jej stanowisko w rodzinie, społeczeństwie i państwie, w: „Gazeta sądowa warszawska”, 1877

 

Na kobiecie spoczywa budowa społeczna. Od niej zależy cały moralny kierunek rodziny, tego fundamentu narodów i ludzkości. Jeżeli więc kobiety nasze chcą przyjąć udział w ogólnem postępie społeczności polskiej, powinny wyjść z biernego stanowiska w stosunkach społecznego życia, praktyczniej wychowywać swe córki, przygotowując je do trudnych obowiązków obywatelek kraju. Jesteśmy przekonani, że nie brak nam kobiet, tak pojmujących obowiązki swe względem społeczeństwa, do którego należą. Do nich zatem odwołujemy się o czynne poparcie dążności Zakładu Rękodzielniczego.
Kraj nasz wiele ucierpiał w skutek ostatnich zmian społeczno ekonomicznych. Podniesienie go jest jedną z najpilniejszych potrzeb obecnej chwili.

Zakład rękodzielniczy dla kobiet, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1879

 

Najpierw zatem zapragnijmy zbudzić moc wiary i miłości dla Boga, kraju, rodziny, dobra, prawdy i piękna, zdolność ukochania rzeczy wielkich i wzniosłych, siłę poświęcenia się dla tych wielkich ideałów ludzkości, tę potęgę niewiast staropolskich, przez którą stawały one nieraz na wyżynach bohaterstwa, a która nawet w życiu codziennem, wśród zwykłych jego trudów, była im gwiazdą przewodnią. Ta wiara i miłość szlachetna, żywa, rozpromieniając jasnem swem światłem wnętrze ducha kobiety nowożytnej, zrodzi czyny szlachetne i prawe, pobudzi do pracy użytecznej dla ukochanych wierzeń i ideałów.

Wanda Podgórska, Tradycya i postęp w życiu naszych kobiet, w: „Bluszcz”, 1883

 

Kto ma środki, powinien używać ich tak, aby dla swego narodu, dla swej ojczyzny, zdziałał co dobrego. Dzieła stosownej dobroczynności są polem działania dla kobiet zamożnych; dostarczanie pracy uczciwej ubogim, dźwiganie przemysłu swojskiego, zakładanie i opiekowanie się instytucyami filantropijnymi, oto praca dla kobiet z tych sfer.

Mieczysław Baranowski, O wychowaniu dziewcząt z uwzględnieniem obecnych stosunków i potrzeb, Lwów 1889

 

Społeczeństwo nasze tem więcej musi być wymagającem co do wychowania dziewcząt, o ile cięższe zadanie ma przed sobą matka polka; o ile rozleglejszem jest posłannictwo polskiej niewiasty. Bardzo ważną misję ma do spełnienia choćby w najskromniejszem kółku każda polka.
Dom jest małym światem, małą ojczyzną, jest podstawą narodu.
Jaki dom — taki naród.
Niewiasta trzyma berło rządów w domu; przez niewiastę rozumną może nastąpić odrodzenie i zmartwychwstanie narodu.
Wypowiedział to otwarcie w parlamencie niemieckim wróg nasz, Bismark, uznaje to zresztą cały naród.
We wychowaniu nowego pokolenia niewiast zdrowych, rozumnych, cnotliwych, świadomych swego zadania i pracujących w narodowych celach, — nasza przyszłość, nasz byt.
Jak wychowamy nasze dziewice, takie będziem mieli żony, matki, wychowawczynie, takie będziem mieli nowe pokolenie, taką Polskę.

Ks. F. EL. Łukaszewicz, Złota książka polskiej dziewicy, Kraków 1895

 

Wychowując młode pokolenie, budując otoczenie swoje przykładem, należąc do towarzystw pożytecznych, spiesząc z radą lub pomocą biedakom czy to słowem, czy datkiem, czy pożyczaniem gazetek i książek, stawiasz gmach przyszłości narodowej.
Nieszczęśliwa ta dziewica, która nie umie wyszukać sobie pracy.

Ks. F. EL. Łukaszewicz, Złota książka polskiej dziewicy, Kraków 1895

 

Kobiety wykształcone, mają więcej sposobności aniżeli mężczyźni, do apostołowania między ludem.
Lud ma więcej zaufania do niewiast, garnie się do nich po radę, pomoc, wsparcie.
W każdym domu jest jedna lub więcej sług. Ileż to sposobności codziennie, do zaszczepiania w nich zasad narodowych, do pouczania ich, jak radzić sobie mają w życiu.

Ks. F. EL. Łukaszewicz, Złota książka polskiej dziewicy, Kraków 1895

 

Dziś jako dziewica, później jako matka szczepić musisz około siebie cnoty i ideały, które społeczeństwo nasze umocnią i uczynią niezwyciężonem.

Ks. F. EL. Łukaszewicz, Złota książka polskiej dziewicy, Kraków 1895

 

Trzymaj wysoko sztandar myśli narodowych i celów patrjotycznych; jasno wskazuj drugim drogę, gdzie, jak, dokąd iść musimy, i dlaczego tą, a nie inną drogą.
Nie bądź nigdy chwiejną, nie zdecydowaną. Na dwóch wózkach nie można daleko zajechać. Zapał twój i wytrwałość stworzą cuda, praca rozmnoży się w tysiące.
Bądź aniołem piastunem narodowego ducha; idź naprzód, drogą cnoty, obowiązku, prawdy i poświęcenia się dla ojczyzny, a odrodzisz nowe pokolenie.
Choćby grom po gromie uderzał w ciebie, choćby piętrzyły się trudności, gdyby swoi, i najbliżsi płacili szyderstwem za twą pracę, — ty stój silnie i wytrwale przy sztandarze.

Ks. F. EL. Łukaszewicz, Złota książka polskiej dziewicy, Kraków 1895

 

Szczery, gorący i czynny patriotyzm powinien opromieniać polską dziewicę.
W każdej sferze, a nawet w najciaśniejszem kółku, znajdziesz sposobność do czynnej pracy.
Tylko chciej szczerze.

Ks. F. EL. Łukaszewicz, Złota książka polskiej dziewicy, Kraków 1895

 

W każdym zakresie indywidualnego i rodzinnego życia kobieta współzawodniczy i góruje nad mężczyzną uczuciem. Jako kochanka, żona, siostra i matka uczuciem zdobywa i stale pozyskuje przywiązanie i miłość. Nawet przy mniejszej inteligencyi zapomnieniem o własnem ja dla ukochanych istot, staje się w ich życiu stałym punktem, dokoła którego myśli i czyny osnuwać się muszą. Powiedzmy więcej: ograniczywszy się do sfery rodzinnej, przejmuje się sprawami najbliższych tak bardzo, kocha ich tak silnie, że despotycznie nieraz pod władzę tego uczucia zagarnia.
Uczucie silniejsze od indywidualnego egotyzmu usposobi ją do odczuwania bólów kraju, narodu, czy współczesnego jej pokolenia. Kobiety wznieść się niekiedy potrafiły do takiego zapomnienia o samych sobie, że ich indywidualnego życia od życia narodowego wyodrębnić nie było podobna. I tylko takie zupełne zapatrzenie się w sprawy ogółu uzdolnić może do ich całkowitego zrozumienia. Tylko oddanie się im sercem całem stworzy świadomość narodowego ideału. Inaczej być nie może, bo ideał ten nie jest i nie będzie nigdy wcielonym faktem konkretnym, ani oderwaną od życia abstrakcyą, ale żyje i żyć musi w pojęciach ogółu, zrodzony w głębi duszy poetów, na dnie myślowej jaźni filozofów, wykołysany w marzeniach przodowników narodu i ukochany przez najlepsze z pośród niego jednostki.

Dr Zofia Golińska, Kobieta obywatelka, w: Głos kobiet w kwestyi kobiecej, Kraków 1903

 

Nader ważnem polem obywatelskiej pracy dla kobiety u nas jest czuwanie nad czystością języka, zachowaniem swojskich obyczajów, stylu rodzinnego w otoczeniu, nad unarodowieniem życia w każdej dziedzinie. Do obowiązków obywatelki należeć powinno zbieranie zabytków sztuki ludowej, pieśni, przysłów, naturalnie, o ile ma sposobność z zabytkami tymi się spotkać.

Dr Zofia Golińska, Kobieta obywatelka, w: Głos kobiet w kwestyi kobiecej, Kraków 1903

 

Pomyślność narodu leży w znacznej mierze w rękach kobiet. Kobieta ma możność wpływania na działalność mężów i braci, - a co ważniejsze, - urabianie przekonań i poglądów przyszłych pokoleń. Taką więc będzie przyszłość nasza, jaką ją zechcą mieć dzisiejsze kobiety polskie.
Czy pojmują one całą doniosłość swego zadania, czy ich wątłe barki sprostają trudnym obowiązkom?
Uświadamianie kobiety co do jej potrzeb i celów życia, jest zadaniem właśnie ruchu kobiecego, który się u nas nie od dziś datuje.
Szereg instytucyi w kraju naszym z mniejszem lub większem powodzeniem pracuje nad przygotowaniem kobiet polskich do należytego spełniania swoich zadań; do najczynniejszych należą: Koło pracy kobiet przy warszawskim oddziale Tow. popierania ros. przem. i handlu i Warszawskie tow. Hygieniczne, posiadające swe oddziały na prowincyi.

Leon Reinschmidt, Kobieta w samorządzie, w: „Bluszcz”, 1905