Bielizna pościelowa była niezwykle ważnym elementem gospodarstwa kobiecego. Ponieważ pranie robiono stosunkowo rzadko i było ono operacją skomplikowaną, dobra gospodyni musiała mieć wystarczająco dużo pościeli, by wystarczyło na regularne, wymagane przez higienę zmiany między jednym praniem a drugim. Z reguły spora ilość bielizny pościelowej znajdowała się w wyprawie panny młodej (wraz z bielizną stołową i osobistą), ale należało o nią odpowiednio dbać i w razie potrzeby uzupełniać ją.

Pościel widzieli oczywiście tylko domownicy i ewentualnie goście pozostający na dłuższy czas. Poza tym mogła znaleźć się na widoku ewentualnie w razie odwiedzin u osoby chorej (jeżeli jej stan nie pozwalał na przeniesienie na dzień w inne miejsce). Sypialnia była pomieszczeniem prywatnym, gdzie goście pojawiali się rzadko, a jeszcze rzadziej widywali w niej rozesłane łóżko.

Jak wszystko inne, kolory i kształty pościeli zależały od zmieniającej się mody. Pisma kobiece regularnie informowały o najnowszych trendach w tej dziedzinie.

 

Ponieważ w podanych wzorach nie ma wzmianki o bieliźnie na pościel, dodajemy więc, że prześcieradła zawsze najbardziej używane do obłożenia kołder są z szerokim obrębem lub wycięte w zęby duże owalne, w każdym zębie lub w obrębie jest z każdej strony podłużnej po osiem, z poprzecznej zaś po pięć obdzierganych dziurek do przypięcia dużych, zwykle z perłowej muszli, przyszytych do kołdry, guzików, co jest niezmierne wygodną rzeczą, zastępuje bowiem dawne, tak żmudne i drące kołdrę przyszywanie takowej. Bardzo praktyczne też jest używanie na prześcieradło płótna tak szerokiego, aby szwu nie było.

Lucyna Ćwierczakiewiczowa, O bieliźnie, w: „Bluszcz”, 1866

 

Poszewki powszechnie używane bywają półtora łokcia szerokości, pół szóstej ćwierci długości, najpraktyczniejsze są z szerokim obrębem, spięte na 8, 9 do 10 podwójnych spinek kościanych. W prawdzie zapięte na webowe guziki wymagają tylko obrobienia dziurek po jednej stronie, ale zato podczas maglowania guziki takie niszczą się nadzwyczaj szybko tak, że coraz nowe trzeba przyszywać, lepiej więc od razu odżałować trochę czasu na zrobienie dziurek po dwóch stronach, aby go później wraz z kosztem na guziki oszczędzić. Zapinanie na spinki bardzo ładnie wygląda. Znaczenie czy to atłaskiem, czy też najskromniejszym krzyżykiem lub wreszcie atramentem wiecznym, jest niezbędnym warunkiem utrzymania bielizny w porządku i każda staranna kobieta poświadczy to zapewne.

Lucyna Ćwierczakiewiczowa, O bieliźnie, w: „Bluszcz”, 1866

 

Oprócz bielizny potrzebne są na wyprawę kapy na łóżka, widzieliśmy takie bardzo ładne białe pikowe u pana Pękali od rsr. 7 i pół do rsr. 19 i pół za parę, kto niemoże mieć droższych i trwalszych, to pikowe daleko praktyczniejsze i ładniejsze od wełnianych szydełkowych.

Lucyna Ćwierczakiewiczowa, Przegląd mód, w: „Bluszcz”, 1866

 

Pamiętaj też droga moja, że pościel należy co dwa tygodnie świeżo powlekać, potrzebne to dla zdrowia jak dla czystości; przewietrzać ile tylko razy można, w lecie koniecznie raz na miesiąc, w zimie chociaż raz na kwartał; a przytem pamiętaj zrana wstawszy, aby zaraz nie słać łóżek, bardzo to nie jest zdrowo ciepłą pościel składać, każ ją rozrzucić, następnie choćby w największy mróz lufcik roztworzyć dla przewietrzenia i dopiero w pół godziny najmniej posłać łóżko.

Lucyna Ćwierczakiewiczowa, Listy o urządzeniu domu  w: „Kolęda dla Gospodyń”, 1876

 

Z formy łóżek najwięcej rozpowszechnione są na krótkich nóżkach, 102 —110 cent. dłu. a 200 szer. Oprócz pościeli niezbędnej do zasłania, bardzo wchodzą w użycie małe lekkie pół pierzynki zwane „plumeau," mięko wypchane puchem i powleczone materyałem odpowiednim do kołder.
Co do formy, wielkości a nawet liczby poduszek, to zależy od przyjętego zwyczaju: u nas zwykle używa się dwóch trochę podłużnych lub kwadratowych i maleńkiej poduszeczki zwanej jasiem. We Francyi kładą jedną poduszkę więcej podłużną a pod spód dodają wałek okrągły, w Niemczech pod jedną podłużną wsuwa się druga kliniasta, jak na ryc. 24 w dodatku. Forma jasia powinna być odpowiednia do poduszki.
Kołdry atłasowe lub wełniane pikują się w różne desenie, nowość stanowi wielki monogram wypikowany na środku.
Prześcieradła do przykrycia materacy obrębiają się najwięcej na 1 cent. szerokości i znaczą ponsową bawełną gotyckiemi lub zwyczajnemi literami, 2–3 cent. długiemi. Prześcieradła pod kołdry powinny być zupełnie do ich wielkości zastosowane; urządzają się do wyłożenia tylko na górny brzeg kołdry lub ze wszystkich czterech stron. W pierwszym razie wykład liczy 25–35 cent. szerokości i ozdabia wszywkami lub wodami i zakładkami, albo tylko na środku pięknym haftowanym monogramem 20–30 cent. długości; takiż sam monogram tylko 10–20 cent. długi powtarza się na środku poprzecznej strony poszewki. Prześcieradła wywijane z czterech stron ozdabiają się staranniej i zakończają oprócz wstawek i zakładek drobniutkiem plisowaniem wysuniętem z pod obrębu z dziurkami; wykład taki liczy 30–50 cent. szerokości.
Poszewki zdobią różnie: na wierzchu z czterech stron, na około przy zapięciu lub z trzech stron: odpowiednio do tego zmienia się sposób zapięcia i miejsce wyznaczenia monogramu, który wypada na środku, z boku poduszki lub u góry po nad głową. Kilka różnych wzorów załączamy w dodatku z drzeworytami na ryc. 11, 14 i 2 0. Do zapinania poszewek i prześcieradeł modne są obecnie podłużne guziki podwójne pokryte atłasem koloru kołdry i powleczone siatką szmuklerską, przedstawiają się one bardzo ozdobnie; można także w miejsce gazików przy poszewkach używać wstążek do wiązania.
Do dopełnienia wiadomości o pościeli i bieliznie podajemy krótki przegląd składu gotowej pościeli, bielizny i łóżek p. Leopolda Knolla przy ulicy Czystej N. 4 (638) załączając przy każdym przedmiocie ceny. W składzie tym przyjmują wszelkie obstalunki do wypraw dotyczące pościeli i bielizny na nią.
Widzieliśmy gotowe garnitury t. j. prześcieradło pod kołdrę, poszewka na poduszkę i na jasia, zdobne wstawkami, saską koronką, wodami, zakładkami, plisowaniem it. p. od 18—45 rs. za garnitur. Gotowe kapy na poduszkę i jasia 6 rs.
Kołdry wełniane tyftykowe po 7 rs. 50 kop., kaszmirowe od 10–15 rs., atłasowe od 25 rs. i wyżej. Przygotowują się także lekkie kapy na łóżka z przyozdobieniami odpowiedniemi do garnituru .
Cena za funt pierzy 1 rs. do 1 rs. 35 kop. – puch najlepszy po 2 rs. 50 kop. Materace gotowe włosiane po 22 do 25 rs. z trawy morskiej po 6 rs. a walthaarowe po 9 rs. do łóżka.

Bielizna na pościel i łóżka, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1876

 

Wielkie magazyny, wystawiały niedawno bieliznę różnego rodzaju. W stołowej bieliznie zwróciły uwagę naszą obruski i serwety z przerabianym szlakiem ponsowym i wystrzępioną frendzlą zamiast obrębka. Niektóre z nich mają brzeg szeroki naśladujący kanwę; na tym można haftować deseń bawełną ponsową. W razie gdyby nie było takiego brzegu, kładzie się na wierzch zwykła kanwa, i wyciąga gdy szlak ukończony. Na serwetach, cyfra złożona z dwóch wielkich liter, haftuje się w pośrodku, na obrusku cyfra idzie nie w rogu, ale w środku zaraz nad szlakiem.
Widzieliśmy też ładne serwetki okrągłe, całe zahaftowane ponsową lub różnokolorową bawełną, kładą je na talerz lub półmisek pod ciastka. Serwetki te robią zwykle na etaminie.
Najmodniejsze też story do okien, haftowane na etaminie cienką włóczką. W koło idzie szlak, w pośrodku rzucik z kwiatów, bardzo to świeżo i ładnie wygląda.

S.D., Korespondencya z Paryża o ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1886

 

Chcąc wynagrodzić czytelniczkom krótkość dzisiejszego sprawozdania o ubiorach i skrócić im oczekiwanie na nowości mody, zajmiemy się przedmiotem niedotykanym jeszcze przez nas t. j. zajrzymy do sypialnego pokoju. Pominiemy umeblowanie bo to zależy nie tyle od gustu, ile od położenia majątkowego, pomijamy kotary i ozdobne draperye z materyi, tiulu, muślinu i koronek bo to rzecz zbytku, którą w bogatych domach urządza wprawna ręka tapicera, a przejdziemy do szczegółów koniecznych. Bielizna na pościel stanowi garnitur który powinien być jednakowo ozdobiony na poszewkach, prześcieradle pod kołdrę i na jasiu, ten ostatni powinien mieć jedną stronę gładką, aby przy spaniu hafty i wszywki nie wyciskały deseniu na twarzy. Kołdrę jedwabną lub wełnianą zdobi na środku monogram, lub deseń haftowany. Strojnie przedstawia się kapa narzucona na wierzch; w sypialniach urządzonych zbytkownie jest ona odpowiednią do kotary.
Na jednym rogu łóżka zawiesza się torebkę mniej lub więcej ozdobną (wzory podajemy ciągle w Tygodniku Mód), przeznaczoną na bieliznę nocną. Co do ubrania jakie używamy w sypialnym pokoju, to zależy od pory dnia i od przyjętego zwyczaju. Osoby słabowite lub delikatnej kompleksyi lubią po przebudzeniu włożyć kaftanik flanelowy i w nim siedząc wypić śniadanie, przeczytać kuryera, wydać dyspozycye i t. p . Młode osoby wstając z łóżka zarzucają szlafroczek flanelowy lub kretonowy, formą bluzy z szerokiemi rękawami, przewiązanej w pasie, a do tego kładą na głowę okrągły czepeczek z fularu, surah, lub muślinu, na nogi pantofelki skórzane lub sukienne ozy aksamitne.

O ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1891

 

Bielizna pościelowa wykonana jest bez wyjątku z płótna lub płóciennego batystu, który w kształcie girlandy otacza całą poszewkę. Nowem jest przybranie, które składa się z przeźroczystej wstawki i haftowanych bukiecików, spoczywających w małych odstępach. Plisowany i na brzegu dziergany wolant używany jest jeszcze zawsze; często spotykamy go w dwa rzędy tak, iż jedna falbanka pokrywa do połowy drugą. Połączenie wolantów z poszewką wykonane jest za pomocą przeźroczystych listeweczek. Poszewki przybiera się także w ten sposób, iż wolanty naszyte są w czterech rogach tworząc małe trójkąty, z których jeden górny zaopatrzony jest monogramem.
Co do kołder, to faworyzuje moda chwilowo kolor żółty, fraise i biały. Chociaż ten ostatni nie odbija od białej bielizny, chyba przez połysk jedwabnego materyału, uchodzą białe kołdry za najpiękniejsze, a widzieliśmy także kołdry z białego pluszu.

Modna bielizna, w: „Nowe Mody”, 1893

 

Dla pań zajętych przygotowaniem bielizny do wyprawy, wyczerpujemy wszelkie szczegóły odnoszące się do tego przedmiotu, i dlatego to opis zamieszczony w N. 11 Tyg Mód uzupełniamy jeszcze kilkoma wskazówkami. Bieliznę stołową i na pościel moda każe zdobić przeważnie ażurowemi białemi szlakami, poczynając od skromnych obrębów i wązkiej kratki ażurowej, aż do najpiękniejszych haftów, najdelikatniejszej włoskiej kratki ażurowej, ściegów punto tirato i punto tagliato zamieniających tło płócienne w delikatną kratkę koronkową. Hafty białe (haft zwany Richelieu, Cluny, renesansowy) w połączeniu z gipiurą i koronką irlandzką, zastosowane odpowiednio, mogą zadowolić najwybredniejsze wymagania. Naturalnie, że tylko osoby bogate używają haftów ręcznych, większość poprzestać musi na haftach maszynowych; obecnie tak już udoskonalono maszyny Singera, że doskonale naśladują kratki ręczne, niezmiernie żmudne i forsujące oczy gdy tło jest cienkie.

O bieliznie, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1896

 

Co do bielizny na pościel to zależy od osobistego gustu i zwyczaju miejscowego — zagranicą używają wałków pod głowę i jednej poduszki podłużnej, u nas zwykle kładą dwie poduszki mniej więcej kwadratowe i jasia; kołdra może być pikowana lub wojłokowa, z prześcieradłem przypinanem na guziki z czterech stron, lub francuską modą szeroko wyłożonem z jednej strony. Kapy na łóżka mogą być kolorowe jedwabne lub wełniane, przykrywające całkowicie pościel; materya japońska dająca się prać stanowi bardzo używany materyał. W pokojach sypialnych wcale nieprzechodnich poduszki zostają na wierzchu na kapie koronkowej z siatki gipiurowej lub t. p. przykryto odpowiednią mniejszą kapą, zdobną kolorową wstążką.

O bieliznie, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1896

 

Pościel też co tydzień raz lub dwa, jak zimą, tak latem, wywietrzać na powietrzu należy.

Anna Ciundziewicka, Gospodyni litewska czyli nauka utrzymywania porządnie domu i zaopatrzania go we wszystkie przyprawy, zapasy kuchenne, apteczkowe i gospodarskie, tudzież hodowania i utrzymywania bydła, ptastwa i innych żywiołów, według sposobów wypróbowanych i doświadczonych a zarazem najtańszych i najprostszych. Wydanie 10-e poprawione, Warszawa, 1897

 

Nic tak bardzo bielizny nie psuje i mocy jej nie biorą jak prędkie jej złożenie po praniu, bez doskonałego poprzednio wysuszenia. Zimą najczęściej to się przytrafia, i dla tego radziłabym, aby każda właścicielka domu w taki się zapas bielizny, przynajmniej cieńszej i kosztowniejszej, przysposobiła, aby ją tylko latem myć można było. W przeciwnym zaś razie niech tego najbardziej pilnuje, aby wyprana bielizna jak najdoskonalej wysuszona była najprzód w miejscu powiewnem, a potem w lekko opalonej izbie, a nakoniec jeszcze przez prasowanie gorącem żelazkiem reszty wilgoci pozbawioną. Co się przez to prasowanie straci na białości bielizny, to się w jej mocy odzyska, a zażółconą bieliznę można na wiosnę odbielić przez blechowanie (patrz artykuł o praniu bielizny). Krochmalić bielizny nigdy nie trzeba, gdyż krochmal ją przejada.
Równie szkodliwem dla bielizny będzie, jeśli ona się używać i składać będzie bez porządku, bo takim sposobem jedne sztuki, częściej będąc w używaniu, prędzej się zestarzeją i zedrą, a drugie zbutwieją, leżąc w ciągłem nieużywaniu, bez przemycia i przewietrzania, trzeb a więc starannie na spód układać przychodzącą z prania bieliznę, tak, aby ta, co w niem nie była, leżąc na wierzchu, pierwiej do użycia, a tem samem do prania wziętą była, niż ta, co nowo jest wymyta. Takim sposobem układając, nigdy się w tym względzie pomylić nie można.

Anna Ciundziewicka, Gospodyni litewska czyli nauka utrzymywania porządnie domu i zaopatrzania go we wszystkie przyprawy, zapasy kuchenne, apteczkowe i gospodarskie, tudzież hodowania i utrzymywania bydła, ptastwa i innych żywiołów, według sposobów wypróbowanych i doświadczonych a zarazem najtańszych i najprostszych. Wydanie 10-e poprawione, Warszawa, 1897

 

Wszelka bielizna powinna być dokładnie spisaną, z wyrażeniem jej gatunku, ceny i daty, w której jest kupioną lub w domu sporządzoną. Ubywającą zaraz bez zwłoki wykasowywać z regestru, a przybywającą wciągać do niego należy. Oddającą się do prania w osobnym regestrze zapisuje się, a według niego powracającą się odbiera. Obliczanie zaś ogólnie bielizny, jeśli nie co parę tygodni, to przynajmniej co miesiąc odbywać się powinno, dla prędkiego obejrzenia się, jeśliby co zginęło. To zaś obliczanie i czasu niewiele zajmie i trudu mało przyniesie, jeśli bielizna tak, jak mówiłam, porządnie w szafach układaną będzie.

Anna Ciundziewicka, Gospodyni litewska czyli nauka utrzymywania porządnie domu i zaopatrzania go we wszystkie przyprawy, zapasy kuchenne, apteczkowe i gospodarskie, tudzież hodowania i utrzymywania bydła, ptastwa i innych żywiołów, według sposobów wypróbowanych i doświadczonych a zarazem najtańszych i najprostszych. Wydanie 10-e poprawione, Warszawa, 1897

 

Co do bielizny na pościel, to tu niewielki poczyniono zmiany. Prześcieradła pod kołdry, opatrzone są z jednej strony szerokim wyłogiem, ozdobionym koronkami, wszywkami, haftami i mereżką, przy skromniejszych zaś, tylko narożniki w ten sposób są przybierane. Wyłóg przypina się do kołdry guzikami i stanowi część zupełnie oddzielną. Na środku znajduje się monogram, ponad wstawkami. Poduszki są zwykle dwojakiej wielkości i przybierane podobnie jak wyłogi prześcieradeł. Monogramy mieszczą się na rogach.
Pierzynki używane są z poszewkami lub bez takowych, w ostatnim razie pokrowiec winien być z jedwabnej materyi, lub satinki. Poszewki są przybierane podobnie, jak i poszewki.

Przegląd mód. Nowości w bieliźnie, firankach i t.p., w: „Bluszcz”, 1897

 

Rycina nr. 93. przedstawia nowy sposób wykonania prześcieradła do kołdry, którego górne zgięcie jest o wiele dłuższe aniżeli zwyczajnie i chroni tym sposobem kołdrę. Znanem jest bowiem, że górną część kołdry zużywa się najwięcej i dlatego też uważamy zaprowadzoną nowość za bardzo praktyczną. Formę prześcieradła takiego można też zmienić, t. zn. zamiast szpiczastego zgięcia wykonać proste.

Kilka uwag o bieliznie, w: „Nowe Mody”, 1897

 

W przybraniu bielizny na pościel modne są przeważnie falbanki, zarzucone od dłuższego czasu — przy prześcieradłach strojnych i poszewkach widzimy falbanki dane dwoma a nawet i trzema rzędami. Kokardy z kolorowej wstążki atłasowej dają, się na rogach całego garnituru, to jest przy prześcieradle, poszewkach na poduszki i na jasia — naturalnie że przybranie z falbanek i kokard nie jest odpowiednie do spania, tylko na dzień gdy łóżko jest posłane, albo podczas choroby.

O bieliźnie, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1899

 

Taksamo jak bielizna stołowa uledz też musiała zmianie i bielizna na pościel. Przyozdabia się ją dziś głównie w górnym brzegu bądź skośnie, bądź też z obu narożników i również odpowiednio garniruje się zwierzchnie kapy (fason włoski) wyłącznie na odwracanym, górnym krańcu – podczas kiedy u nakryć stołowych monogram umieszcza się na jak najbardziej widocznem miejscu, na poszewkach poduszek mieści się go o ile możności najdyskretniej i tylko kapy zwierzchnie mogą wykazywać cyfry imienia i nazwiska wyraźnie wielkości, rzucającej się w oczy.  Moda ta ma stanowczo swą praktyczną stronę: dziś bowiem, zbudziwszy się zrana, nie znajdziesz, jak to przedtem bywało, odciśniętego na twarzy monogramu, — a i przystrój narożny lub poprzeczny mniej też sprawia ambarasu w użyciu, niż dotychczasowe garnitury, dokoła otaczające poduszkę.

Enticelle, Dla naszych pań. Modna bielizna, w: „Ilustracya Polska”, 1902

 

Bielizna na pościel, zaczynając od prześcieradeł na łóżka i pod kołdry, już od lat wielu jest z jednego bryta, bez żadnego szwa. Prześcieradła pod kołdry w domach zamożnych są z cienkiego płótna, otoczone dość szerokim obrębem z kratką ażurową, ozdobniejsze mają szerszą mereżkę i drobny hafcik. Zwykłej trzy strony są skromniej zakończone a tylko czwarta stanowi szeroki wykład w górze kołdry, przybrany wszywkami. zakładkami, haftem kratką w najrozmaitszy sposób. Najstrojniej przedstawią się wszywki koronkowe w połączeniu z haftem, do tego falbanka batystowa oszyta koronką, odpowiednią do wszywek. Koronki valenciennes są najwięcej używane bo nawet prawdziwe są tańsze od innych gatunków a względnie najmocniejsze i najlepsze do prania. Jeżeli chcemy mieć efektownie ozdobione prześcieradła, dla osób słabych zmuszonych leżeć w łóżku, albo dla młodych mężatek, to w odstępie 20 cent. powyżej obrębu przy wyłożeniu górnem dane są dziurki do przewleczenia szerokiej wstążki atłasowej, zakończonej na rogach sutemi kokardami. Takież przybranie wstążką powtarza się na poszewce. Nadmieniamy że przybranie pościeli dla młodej mamusi powinno być tegoż koloru co przybranie kołyski dla dziecka.
Prześcieradła znaczą się na środku przy wykładzie górnym o 20 cent. nad obrębem albo w rogu; poszewki także można znaczyć na środku jednej strony bocznej albo w rogu, cyfrą o połowę mniejszą niż na prześcieradle, ale tak samo odrobioną jak na prześcieradle.

O bieliźnie, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1904

 

Do przykrycia używane są kołdry wełniane otoczone w około brzegów skosem atłasowym, albo flanelowe z miękiej mięsistej flaneli białej, niebieskiej, różowej i t. p. albo z jednej strony białej z drugiej kolorowej, otoczonej białym szlakiem lub odmiennego koloru i oszytej atłasem. W porze ciepłej bardzo praktyczne są kołdry bawełniane białe lub kolorowe, w modny deseń z kwiatów. Używane dla osób starszych lub słabych staroświeckie lekkie puchowe pierzynki zarzucono zupełnie, ich miejsce zastąpiły kołdry pikowane na wacie wełnianej lub puchowej, z pokryciem atłasowem, gładkiem lub w kwiaty, fularowem, z materji pongé, satynetki. Wymiar takiej kołdry na nogi jest kwadratowy; brzegi można otoczyć falbaną. Łóżko posłane nakrywa kapa jedwabna, z płótna jedwabnego, crêpe de Chine lub liberty, podszyta materją surah, satynetką lub fularem, otoczona gipiurą. Modne są szczególniej na łóżka dla młodych osób kapy tiulowe, muślinowe, siatkowe na jasnem kolorowem podwleczeniem.

O bieliźnie, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1904

 

Kapy na łóżka w pokoju sypialnym, umeblowanym podług wymagań mody, powinny być takie jak firanki: mogą być łączone z kwadratów siatkowych (filet antique) i batystowych, albo z cienkiego płótna z haftem angielskim, batystowe czy muślinowe z haftem au plumetis i falbaną dzierganą ręcznie, z tiulu point d'esprit z haftem duchesse, batystowe z wszywkami renaissance, z etaminy z wszywką Cluny, lub cienką robotą szydełkową.
Poszewki na poduszkę, której moda nie każe obecnie chować pod kapą, szyją się z batystu haftowanego lub z inkrustacją gipiury, otoczone z brzegów falbaną; pod taką poszewką, niezbędne powleczenie z materji jedwabnej kolorowej. Na dzień poduszkę kładzie się na środku łóżka skośnie, na rogu prawym i lewym przyszyte długie wstążki, tego co powleczenie koloru, zawiązane na środku krawędzi łóżka. Często która z kuzynek lub przyjaciółek, nie wie jaki podarek złożyć osobie wychodzącej za mąż — radzimy przygotować takie ozdobne poszewki z wstążkami.
Kotary do łóżka bywają z lekkiej materji, batystu haftowanego lub kretonu — ciężkich materjałów nie pozwala używać hygiena gdyż tamują przewiew powietrza; zakładają się tak, aby mogły być całkowicie zsunięty w głowach. Bardzo praktyczny i godny polecenia jest zwyczaj angielski stawiania parawanów składanych, na których skrzydłach zawieszone są na kółkach mosiężnych firaneczki jedwabne lub kretonowe. zsuwające się łatwo — odpowiada to wymaganiom hygieny, porządku i wygody.

O bieliźnie damskiej, stołowej i na pościel, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1905

 

Z postępem czasu i rozwojem hygieny a nawet ze względów praktycznych, do zasłania nowoczesnego łóżka jaknajmniej używają pierzy. Nawet doktorzy zalecają sypiać tylko na jednej poduszce, tak więc pościel na łóżko składać się powinna z materaca sprężynowego lub drucianego, z cienkiego materaca włosiennego, jednej poduszki, kołdry miękiej wojłokowej lub watowej a dla osoby starszej lub potrzebującej dużo ciepła, dodaje się na nogi lekką, małą pierzynkę puchową (plumeau), Kto chce mieć wyżej pod głowę niech podłoży trójkątną poduszkę włosienną pod zwyczajną puchową, 84 cent: w kwadrat liczącą, albo przy formie podłużnej to 84 na 100 cent; wymiar pierzynki wynosi 120 i 130 cent.
Jako materjał na wytworną bieliznę na pościel służy cienkie płótno białe i batyst, na skromniejszą zaś madapolam, perkal, chiffon lub satynetka w paski, w formie moda nie zaprowadziła zmian żadnych, zmienia się tylko przybranie. Całkowity garnitur na łóżko składa się z poszewki na poduszkę i pierzynkę jeżeli takowa jest używana, z prześcieradła pod kołdrę i zwykłego prześcieradła; to wszystko musi być jednakowo przybrane i naznaczone ozdobnie. Prześcieradła pod spód mają zwykłe litery; do garnituru trzeba doliczyć poszeweczkę na jasia która zwykle bywa najozdobniejsza, ponieważ na łóżku posłanem kładzie się na poduszce.

O bieliźnie i pościeli, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1906